Przejdź do treści
Powrót

PiS utrudnia możliwość oddania głosów przez Polonię

Dokonana przez PiS zmiana Kodeksu Wyborczego, dająca możliwość uznania głosowania w obwodzie za granicą za niebyłe, narusza fundamentalną dla praworządności zasadę powszechności wyborów, przewidzianą w art. 96 i 97 Konstytucji. – uważają przedstawiciele Polski 2050 Szymona Hołowni. 

Jacek Bury, senator Koła Parlamentarnego Polska 2050 zaznaczył, że Senat przyjął uchwałę o skierowaniu do Sejmu projektu zmian kodeksu wyborczego. “Uchwaliliśmy poprawki, które mają umożliwić równe traktowanie Polaków, przebywających za granicą w kwestii głosowania w wyborach. Zareagowaliśmy na interwencję Rzecznika Praw Obywatelskich, który zwrócił uwagę, że zmiana zaproponowana przez PiS art. 230 § 2 Kodeksu wyborczego, może ograniczyć prawo wybierania w przypadku obywateli przebywających za granicą” – mówił Jacek Bury, podczas piątkowego briefingu prasowego w Sejmie RP. 

Miłosława Zagłoba, ekspertka prawna Polski 2050 Szymona Hołowni zaznaczyła, że prawo obywatela do głosowania nie może być naruszone przez jego miejsce zamieszkania. “Teraz rząd nam oferuje takie rozwiązanie: nieważne, kto i jak głosuje, ważne, kto liczy głosy. W państwie demokratycznym to jest niedopuszczalne. Obywatele głosujący za granicą mają prawo mieć taki sam dostęp do głosowania, jak obywatele głosujący w Polsce. Ustawa zaproponowana przez PiS nie zmierza do tego, aby w systemie cokolwiek poprawić, idzie wręcz w odwrotnym kierunku” – mówiła Miłosława Zagłoba.

W ocenie posła Michała Gramatyki, Polakom za granicą utrudnia się udział w wyborach. „Nie będzie można już dopisać się do spisu wyborców korzystając z drogi telefonicznej. Polak mieszkający za granicą, który będzie przebywał w Polsce podczas wyborów, nie będzie mógł zagłosować na podstawie paszportu” – mówił Michał Gramatyka.

Poseł KP Polska 2050 podkreślił, że jedynym sposobem podniesienia frekwencji wyborczej jest wprowadzenie powszechnej możliwości wyborów korespondencyjnych. “W takich wyborach w wyborach prezydenckich oddało głos niemal pół miliona Polek i Polaków za granicą. Dziś utrudnia się im życie na wszelkie różne sposoby. Czy to dlatego, że Polonia głosuje na opozycję?” – pytał Michał Gramatyka.

Galeria zdjęć

Zobacz również