
Państwo musi reagować na fakty, nie na plotki. Marszałek Szymon Hołownia o ważności wyborów prezydenckich.
Podczas dzisiejszej konferencji prasowej, w odpowiedzi na pytania o nieprawidłowości wyborcze, Marszałek Szymon Hołownia podkreślił, że podstawą działania państwa powinny być twarde dowody, a nie spekulacje:
„Musimy mieć jasność w tej sprawie, ale państwo też nie może poprzestać na tym, że będzie ulegało tym czy innym plotkom, doniesieniom czy jakimś… niezweryfikowanym sygnałom. Państwo musi opierać się na konkretach.”
Marszałek Szymon Hołownia zaznaczył, że jeśli pojawią się realne przesłanki, trzeba ponownie przeliczyć głosy. W miejscach, gdzie mogło dojść do naruszeń, musi interweniować prokuratura:
„Jeżeli jest choćby najmniejszy sygnał, że doszło w jakimś miejscu do przestępstwa przeciwko wyborom – musi reagować prokuratura. Musi reagować stanowczo. Głos w demokracji oddany przez obywatela jest rzeczą świętą.”
Choć docierają sygnały z kilkunastu miejsc, w których mogło dojść do błędów, stanowisko Marszałka pozostaje niezmienne:
„Na dzisiejszą chwilę nic nie wskazuje na to, żeby moje słowa sprzed dwóch tygodni traciły swoją aktualność.”
Hołownia zapewnił również, że jeśli Sąd Najwyższy potwierdzi ważność wyborów, Zgromadzenie Narodowe zostanie zwołane na 6 sierpnia celem zaprzysiężenia Karola Nawrockiego na prezydenta RP. Jak zaznaczył, decyzje podejmowane będą wyłącznie w oparciu o fakty, a nie domysły czy naciski polityczne.
Marszałek Szymon Hołownia odniósł się również do napięć w kraju i za granicą, apelując o opanowanie politycznych emocji:„Wojna na Bliskim Wschodzie, wojna na Ukrainie, trudna sytuacja wewnętrzna między nami po tych wyborach które tyle nas krwi kosztowały. To nie jest czas na to, żeby chybotać łódką w jakichś partyjnych celach.”