Przejdź do treści
Powrót

„Pierwsze klucze” – pozytywne akcenty i pewne wątpliwości

Rząd zaprezentował nowy program mieszkaniowy „Pierwsze klucze”, który ma przyspieszyć budowę dostępnych mieszkań i wesprzeć samorządy. Przeznaczone na społeczne budownictwo 2,5 mld zł – tu mówimy zdecydowane TAK.

Umożliwienie TBS-om, SIM-om i spółdzielniom mieszkaniowym budowy lokali nie tylko na wynajem, ale także na sprzedaż, jest krokiem do rozwiązania problemu mieszkalnictwa w Polsce. Taka zmiana może znacząco wpłynąć na rynek i poprawić sytuację osób poszukujących mieszkań.

To rozwiązanie zwiększy podaż mieszkań. I rzeczywiście ani złotówka z tego kredytu nie trafi do deweloperów – podkreśla Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz

Jednocześnie są pewne linie, których w dalszym ciągu nie zamierzamy przekraczać. Mówimy NIE wszelkim dopłatom do kredytów. Wszystko wskazuje na to, że dopłaty na rynku wtórnym będą prowadzić do dalszego wzrostu cen mieszkań zamiast ich stabilizacji. Ponadto, oddanie decyzji o dopłatach lokalnym władzom niesie ryzyko nacisków ze strony deweloperów i potencjalnych konfliktów interesów.

To dopiero początek drogi. Kluczowe będą dalsze prace nad szczegółami i transparentnym wdrażaniem zmian. Reforma polityki mieszkaniowej wymaga skutecznych, długofalowych działań, które realnie poprawią sytuację osób poszukujących mieszkań, a nie tylko chwilowego pobudzenia rynku.

Będziemy uważnie śledzić proces legislacyjny i dążyć do tego, by efekty były zgodne z rzeczywistymi potrzebami społeczeństwa i samorządów.

  • Osoby wspomniane w artykule:

Zobacz również

Newsletter