Przejdź do treści
Powrót

Odchodząca władza zabezpiecza swoje interesy – skok na Sąd Najwyższy

To działanie antypaństwowe i niekonstytucyjne. Mamy taką sytuację, że Titanic dalej płynie, a orkiestra chce grać do końca. Zamiast odejść z klasą, próbują odejść z kasą i ze stanowiskami, cementując kawałek państwa – tak Paulina Hennig-Kloska skomentowała zmiany w regulaminie Sądu Najwyższego przygotowane przez prezydenta Andrzeja Dudę.

Jacek Trela, senator elekt, mecenas, wyjaśnił, co w praktyce oznacza zmiana regulaminu Sądu Najwyższego. “Prezydent przygotował projekt rozporządzenia ws. regulaminu Sądu Najwyższego, który trafi na biurko premiera Morawieckiego, by ten złożył kontrasygnatę. Projekt polega na tym, że Prezydent Duda zmniejsza kworum wymagane do podjęcia uchwały połączonych izb Sądu Najwyższego. Ta zmiana oznacza, że przy mniejszym kworum – 1/2 wszystkich sędziów SN możliwe byłoby uchylenie uchwały trzech połączonych izb SN z 2020 r. To właśnie z tych uchwał wynikało, że neosędziowie są niewłaściwie powołani. Dzisiaj, ci neosędziowie będą mogli w swojej sprawie orzekać i powiedzieć, że są sędziami. To jest prawdziwe oblicze prezydenta”.

Paulina Hennig Kloska zapowiedziała, że demokratyczny rząd zrobi wszystko, by przywrócić praworządność w Polsce. “Będziemy robić wszystko jak tylko prace rozpocznie Sejm X kadencji, by przywrócić praworządność w Polsce, by zrealizować zaległe wyroki, rozliczyć osoby, które chciały być sędziami we własnej sprawie i przywrócić wiarę obywateli w to, że w Polsce wyroki zapadają niezawisłe wyroki, a wymiar sprawiedliwości działa niepolitycznie w interesie państwa i jego obywateli”.

Mirosław Suchoń, poseł KP Polska 2050, wskazał, że prezydent zdecydował wbrew decyzji wyborców. “Decyzja prezydenta zapadła wbrew woli suwerena, który jasno zakomunikował, że chce zmiany w Polsce. Oni tę zmianę blokują i wczorajsza decyzja prezydenta pokazuje, że będą blokowali do ostatniego momentu, by zepsuć państwo jeszcze bardziej”.

“Apelujemy z tego miejsca do premiera Morawieckiego: jeżeli pozostała w Panu choć reszta honoru i przyzwoitości to pod tym regulaminem Pana podpis się nie znajdzie. Historia i obywatele ocenią, czy stanął Pan na wysokości zadania, czy zagrał w partyjnej orkiestrze na korzyść wyłącznie swojej partyjnej drużyny” – zaapelował Mirosław Suchoń.

Galeria zdjęć

Zobacz również