Żądamy wyjaśnień w sprawie nielegalnych składowisk
Wobec katastrofy ekologicznej na zielonogórskim Przylepie, Szymon Hołownia i Paulina Hennig-Kloska zapowiedzieli dziś zwrócenie się do premiera i minister środowiska o udzielenie informacji w kwestii tego, jakie działania podejmuje rząd w celu usuwania nielegalnych składowisk odpadów niebezpiecznych i zapobiegania powstawania kolejnych.
Jak wyliczał Szymon Hołownia, według danych GUS w 2019 roku doszło w całej Polsce do aż 243 pożarów składowisk odpadów niebezpiecznych. W 2020 roku zidentyfikowano aż 2 tys. takich wysypisk. Tymczasem rząd nie robi nic, aby temu groźnemu procederowi zapobiec. “Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej od grudnia 2020 roku nie ogłosił żadnego naboru, który pomógłby samorządom usuwać te odpady. Usunięcie takiego składowiska to koszty idące w dziesiątki milionów złotych. Wiele samorządów nie jest w stanie rozwiązać tego problemu o własnych siłach” – przypominał przewodniczący naszej partii.
Polska 2050 od lat zwalcza nielegalne składowiska
Na problem składowiska w Przylepie nasi działacze zwracali uwagę już 3 lata temu. Posłanki Polski 2050 Joanna Mucha i Paulina Hennig-Kloska występowały z szeregiem interpelacji, które miały zwrócić uwagę rządzących na skalę problemu, apele o działania pozostawały jednak bez odpowiedzi.
Nie ustajemy w staraniach: Szymon Hołownia zapowiedział, że w najbliższych dniach w całej Polsce odbędą się konferencje prasowe, na których nasi lokalni działacze wskazywać będą potencjalne zagrożenia w swojej okolicy i apelować do rządu o podjęcie pilnych działań.
Bezpieczeństwo Polek i Polaków jest najważniejsze. Skoro obecna władza nie umie się tym problemem zająć, to Polska 2050 uczyni je absolutnym priorytetem.
